niedziela, 3 lutego 2013

Poświętujmy

Codzienność nie daje nam aż tylu powodów do radości, jak byśmy chciały. Narzekamy, że niewiele dobrego nas spotyka, że dzień jest podobny do dnia, noc do nocy... Niewiele nas cieszy, niewiele zachwyca. A przecież szczęście to nie stan, to chwile, które trzeba chwytać! Chwytać i powielać.

Na pewno pamiętasz jakieś momenty, zdarzenia, kiedy to chciałaś ze szczęścia wycałować każdą napotkaną na swojej drodze osobę, kiedy miałaś wrażenie, że złapałaś Pana Boga za nogi i że już lepiej być nie może. Pamiętasz takie chwile?

Może to moment, kiedy spotkałaś swojego mężczyznę, może kolacja, na której Ci się oświadczył? Może wyjazd, na którym poznałaś swoją najlepszą koleżankę? Może dzień, w którym dostałaś awans lub spełniłaś swoje wielkie marzenie?
Co było tym cudownym wydarzeniem, które wspominasz z łezką w oku?

Pamiętasz je?
Więc świętuj i pielęgnuj tamte chwile! Pamiętaj o rocznicach i datach. Stwórz swój własny grafik, by nic co ważne Ci nie uciekło. Dodawaj nowe powody do świętowania, wpisuj je na swoja listę. Celebruj! Wszystko to, co się wydarza na bieżąco i warte jest tego, by je uczcić. Uczcij, nie wahaj się!

Każdy związek - czy to przyjacielski, czy oparty na miłości - ma swój własny klucz. Klucz nawyków, zwyczajów, kompromisów, rytuałów, zwyczajów. Ale również swoją historię pełną cudownych momentów. Pamiętaj o nich. Niech nie znikną w szarej codzienności.

Ważna są urodziny, imieniny, święta czy rocznice. To Wasze punkty w kalendarzu, które na pewno należy uczcić. Jednak warto dodać do nich także te mniej oklepane, jak choćby rocznica pierwszego pocałunku, zażegnania kryzysu czy jakiegoś niezwykłego wydarzenia. Bo czemu by nie?

Każdy powód jest dobry, by świętować. Z kimś ukochanym, z przyjaciółmi. Dzięki temu nie ucieka to, co dla nas istotne. Bo mimo że mija czas, nie pozwalamy pewnym rzeczom przeminąć i stracić swoją wartość, zakurzyć się.

Uczcie się znajdować powody do uczczenia i celebrujcie wspólnie te chwile. Niech to się stanie rytuałem. Powiem więcej - świętujcie czasem bez powodu. Zróbcie coś pysznego, zapalcie świece, posiedźcie przy muzyce, zaproście znajomych. Powspominajcie. Posnujcie plany. Pobądźcie razem. Bez powodu, ot tak. To też fantastyczny zwyczaj - znajdować radość w zwyczajnym przebywaniu z kimś. A przyjemna otoczka na pewno nie zaszkodzi ;)

To co - planujesz już kolację na rocznicę poznania? :) Czy może jednak zdecydujesz się na spontaniczny obiad na mieście, ot tak, bez powodu?
A jeśli nie umiecie tak bez niczego i potrzebujecie powodu, by usiąść razem i poczuć romantyczny nastrój - Walentynki tuz tuż. Taki powód Wam wystarczy? ;)
Miłego świętowania. Niech Wam dostarczy mnóstwa powodów do radości . I dziś i przy każdej kolejnej okazji :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz